|
![]() ![]()
poniedziałek, 30 kwietnia 2007 r., godz: 08:12
Piłkarze Pogoni w 21 kolejnych meczach, licząc wszystkie rozgrywki krajowe, nie odnieśli zwycięstwa! Spadają do drugiej ligi niczym ptaki pikujące do wody w poszukiwaniu pożywienia.
Po meczu mocno sfrustrowany był trener Pogoni Bogusław Baniak. - Kto pozwolił odejść ze Szczecina takiemu piłkarzowi jak Bartosz Fabiniak?! - irytował się. - Do kogo kieruję to pytanie? Do właścicieli klubu - odpowiedział. - A ma pan jakiś kontakt z właścicielem klubu, Antonim Ptakiem? - zapytał jeden z dziennikarzy z Łodzi. - Mam, przez skype'a - odparł Baniak, co wzbudziło salwę śmiechu. - Wstydzę się wyników Pogoni, ale nie jej postawy - dodał trener Pogoni. Ze wstydu powinien palić się za to Antoni Ptak. Sam przebywa w Brazylii, a coraz mniejszej szczecińskiej publiczności zaserwował oglądanie meczów, w których żałośnie i komicznie prezentują się "absolwenci" jego Akademii Piłkarskiej spod Sao Paulo. - Nie martw się Boguś - pocieszał Baniaka Michał Probierz. - Z meczu na mecz gracie lepiej, zaczęliście strzelać bramki na wyjazdach. Obiecanki cacanki, a głupiemu radość. Na głupiego wychodzi chyba Antoni Ptak. źródło: Super Express/Jerzy Chwałek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||