www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 2 maja 2007 r., godz: 12:09
Rozmowa z Jakubem Wawrzyniakiem, piłkarzem Widzewa Łódź i reprezentantem Polski.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Co możesz powiedzieć o Pogoni po wygranym przez was 1:0 meczu z Portowcami?
- Mówiłem przed meczem, że ta drużyna potrzebuje odblokowania się. Dałoby to tylko zwycięstwo. Mówiłem też, że albo wygrają u siebie z Widzewem, albo już się nie podniosą. Podtrzymuję to zdanie po meczu. Daleki jestem od przekreślania kogokolwiek przed zakończeniem sezonu, ale tak oceniam sytuację patrząc na wszystko chłodnym okiem. Znając psychikę piłkarskiej drużyny od wewnątrz.
Kiedy grałeś w Błękitnych Stargard, widywaliśmy Cię na trybunach stadionu im. Floriana Krygiera.
- Owszem, lubiłem przychodzić na Pogoń. Wtedy drużyna grała dobrą piłkę, a co za tym idzie - były także sukcesy. Był awans do ekstraklasy i naprawdę mocny skład. Byłem na kilku meczach i panowała na nich zupełnie inna atmosfera niż obecnie. Grałem też na tym obiekcie w barwach Błękitnych, ale tamtego meczu akurat miło nie wspominam.
Jako kibic Pogoni, pogrążyłeś ją wraz z kolegami...
- Taka jest piłka. Portowcy grali jednak nieźle. Mówi się, że lepiej od nas. Jeśli zespół wygrywa, to moim zdaniem oznacza, że jest lepszy. Co z tego, że Pogoń robiła dużo szumu, jak zakończyła mecz z zerem po stronie zdobyczy. Nikt na koniec sezonu nie będzie pamiętał, jak wyglądały jej mecze. Liczyć się będzie tylko wynik.

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Jakub Wawrzyniak      źródło:  Głos Szczeciński/Michał Sarosiek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności