|
![]() ![]()
czwartek, 17 maja 2007 r., godz: 14:32
Rozmowa z Tomaszem Judkowiakiem, rezerwowym bramkarzem Pogoni.
Czy wierzycie jeszcze, że jest możliwe uratowanie się przed degradacją? - Dopóki są przynajmniej teoretyczne szanse, dopóty nadzieja nas nie opuszcza. A z matematycznych wyliczeń wynika, że możemy jeszcze uratować dla Szczecina ekstraklasę. Dlatego każdy z nas wierzy w ten optymistyczny scenariusz. To widać po zaangażowaniu na treningach, jest to także wyraźnie wyczuwalne w rozmowach na boisku i w szatni. Oczywiście mamy świadomość swoich braków i popełnionych błędów. Ale to nie umniejsza naszej chęci wygrania tych ostatnich pojedynków. Chcemy, mimo wszystko, pozostawić po sobie przynajmniej cień dobrego wrażenia. Nawet, jeżeli to nie wystarczy do obronienia się przed spadkiem, chcemy dać trochę satysfakcji naszym kibicom. Jaka atmosfera panuje w drużynie na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu? - Na pewno byłyby dużo lepsza, gdyby Pogoń zajmowała wyższe miejsce w tabeli i wygrywała mecze. Z drugiej strony nie ma żadnych konfliktów w zespole, czujemy się jedną drużyną, która ma wspólny cel. Nie ma podziału na młodych i starszych, na Polaków i Brazylijczyków. Pod tym względem wszystko jest w porządku. Jak wyglądają rozmowy w szatni? O czym się mówi po meczu czy treningu? Kto jest takim „ojcem duchowym” Pogoni? - Na pewno trener Bogusław Baniak jest postacią charyzmatyczną i potrafi mobilizować chłopaków. A wśród zawodników największym szacunkiem i posłuchem cieszy się Julcimar. On ma olbrzymi wpływ na Brazylijczyków: jest ich opiekunem i tłumaczem, ale także piłkarskim autorytetem. Co ważne, równie życzliwie traktuje swoich rodaków jak i nas, Polaków. To naprawdę dobry duch tej drużyny. Brazylijczycy nie ukrywają swojej złości po przegranym meczu. Oni to bardzo przeżywają. Widać, że trudno pogodzić im się z porażką. Chcieliby zwycięstw w dobrym stylu, owacji na trybunach, wspaniałej atmosfery na stadionie. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. ![]() źródło: Kurier Szczeciński/Łukasz Parol ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||