www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 21 maja 2007 r., godz: 15:56
Bohumil Panik dziś ma wsiąść do samolotu i wrócić do Europy. Były szkoleniowiec pierwszego zespołu Pogoni, ostatnio trenował piłkarzy w ośrodku Antoniego Ptaka w Brazylii.
Fot.: Łukasz Mojecki
To on miał duży wpływ na dobór zawodników przylatujących co pół roku do Szczecina. Czy jego powrót należy wiązać z oceną pracy?
- Panik w Brazylii ciężko zachorował, dopadł go jakiś tamtejszy bardzo groźny wirus - mówi Jan Miedziak, prezes Pogoni. - Czech z zasady nie korzysta z usług lekarzy i szpitali, więc dopiero gdy było z nim naprawdę źle, zgodził się być hospitalizowanym. A źle było z nim naprawdę, miał gorączkę w okolicach czterdziestu stopni.
Teraz z Panikiem jest lepiej, ale podobno schudł prawie dziesięć kilogramów i wygląda bardzo źle.
- To była jego inicjatywa, żeby wrócić do Europy i dojść do siebie - mówi Miedziak. - Nie myślimy obecnie o zastąpieniu Czecha innym szkoleniowcem, który poleciałby do Brazylii. Nie wiem jednak co będzie, jeśli jego pobyt na Starym Kontynencie znacznie się przedłuży. Poza nim na drugiej półkuli jest jednak cały sztab trenerów, który poradzi sobie przez jakiś czas.
Bohumil Panik trzykrotnie prowadził Pogoń. Jego bilans w 2005 roku to cztery wygrane, sześć remisów i trzy porażki. Rok później najpierw zanotował wynik 3-6-3, a kiedy znów wrócił na ławkę, odniósł trzy wygrane i pięć razy przegrał.

foto:  Łukasz Mojecki; Bohumil Panik      źródło:  Głos Szczeciński/raul      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności