|
![]() ![]()
czwartek, 24 maja 2007 r., godz: 21:13
Jak się dowiedzieliśmy dziś w ośrodku Antoniego Ptaka w Gutowie Małym, gdzie przebywają piłkarze Pogoni doszło do kolejnej odsłony konfliktu pomiędzy zawodnikami a Janem Miedziakiem.
Prezes Pogoni zarzucił polskim piłkarzom, że ci sprzedali sobotni mecz drużynie z Bełchatowa i ma na to niezbite dowody. Na wieść o tym polscy piłkarze rozwścieczeni rzucili się w kierunku Miedziaka, a jego samego musieli bronić ochroniarze z CH Ptak. Za kolegami z drużyny stanęli również Brazylijczycy i trener Bogusław Baniak. Miedziak po tych wydarzeniach poinformował, że w sobotnim meczu przeciwko GKS-owi nie zagra żaden z polskich piłkarzy. Natomiast trener Bogusław Baniak zasiądzie na ławce trenerskiej, ale tak naprawdę drużynę w sobotnim meczu poprowadzi Wojciech Robaszek, były asystent trenera Mariusza Kurasa, który przebywa obecnie w Gutowie z Brazylijczykami ze szkółki Antoniego Ptaka. Na dodatek dziś rano do Gutowa została wezwana przez prezesa Miedziaka policja, która przebadała alkomatem trzeźwość trenera Baniaka i kierownika drużyny Ryszarda Mizaka. Wynik na zawartość alkoholu był negatywny. Takie niestety informacje docierają do nas z „profesjonalnie” prowadzonego jeszcze pierwszoligowego klubu. Widać, że komuś zależy żeby znaleźć „haka” na piłkarzy i trenera. Skutkować to może przecież przedwczesnym zerwaniem kontraktu. Kiedy kolejna odsłona kabaretu? Trudno powiedzieć, ale w tak zarządzanym klubie wszystko jest możliwe. ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||