www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 25 maja 2007 r., godz: 06:05
W sobotę oczy wszystkich piłkarskich kibiców w Polsce zwrócone będą na dwa miasta: Szczecin i Warszawę.
Fot.: Pogoń On-Line/Mq
W obu swoje mecze będą rozgrywać kandydaci na nowego mistrza kraju. GKS Bełchatów zagra z Pogonią, Zagłębie Lubin z Legią.
Liderem są obecnie lubinianie, którzy wyprzedzają o punkt bełchatowian. W kraju panuje opinia, że GKS będzie miał łatwiejsze zadanie od Zagłębia. Zagra w końcu z ostatnią drużyną tabeli, już zdegradowaną do drugiej ligi.

Smutny Cecot
Bełchatów już dziś przyjedzie do Szczecina, aby piłkarze mogli spokojnie wypocząć przed jutrzejszym spotkaniem. W autokarze znalazło się miejsce nie tylko dla tych zawodników, którzy mają szansę wystąpić na stadionie im. Floriana Krygiera. Jeśli GKS wygra, a Zagłębie nie zdobędzie trzech punktów w Warszawie, wówczas bełchatowianie cieszyć się będą z mistrzostwa Polski. Taką chwilę chcą przeżyć wszyscy związani z tym klubem i z tą myślą zapełnili autokar zmierzający do Szczecina.
Wśród nich jest Edward Cecot. Obrońca wicelidera Orange Ekstraklasy karierę zaczynał w Polgerze (dziś KP) Police, a w 2004 roku trafił właśnie do GKS-u. W pierwszej lidze ma już ponad dwieście występów. Kolejnego nie zaliczy jednak w Szczecinie - musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Kontuzje od dawna eliminują natomiast z gry Fonfarę, Misztala i Klepczarka.

Skąd przyjedzie patera?
Jak zapewnia spółka Ekstraklasa, obojętnie, czy mistrzostwo wywalczy Zagłębie w Warszawie, czy GKS w Szczecinie, to po meczu otrzyma mistrzowską paterę. Jak czytaliśmy w specjalnym oświadczeniu, nie będzie przy tym duplikatu trofeum. Jak to zatem możliwe, aby dojechało ono na czas do któregoś z dwóch - dość znacznie od siebie oddalonych - miast?
- Powiem tylko tyle, że faktycznie mistrz zostanie uhonorowany po ostatnim spotkaniu - mówi Marcin Stefański, szef logistyki w spółce Ekstraklasa. - Jak to się odbędzie szczegółowo - nie zdradzę.

GKS czuje szansę
- Ostatnie mecze Pogoni pokazały, że ta drużyna w piłkę grać potrafi, szczególnie na własnym boisku - uważa Dariusz Marzec, kierownik GKS-u. - Nie możemy liczyć na łatwe zwycięstwo i skupiać się tylko na nasłuchiwaniu wieści z Warszawy. Musimy sami wykonać pierwszy krok ku mistrzostwu. Drugi należy do Legii. Liczymy, że nie da się u siebie pokonać lubinianom.
W piłkarskim światku pojawiła się już dawno plotka, że zarówno GKS, jak i Zagłębie, dodatkowo motywują piłkarzy przeciwników swoich rywali do tytułu. Jak to jest przed ostatnią, decydującą kolejką - nie udało nam się ustalić. Pytane przez nas osoby nie potwierdzały, ale też nie zaprzeczały pogłoskom.

foto:  Pogoń On-Line/Mq      źródło:  Głos Szczeciński/Michał Sarosiek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności