|
![]() ![]()
sobota, 26 maja 2007 r., godz: 08:38
Rozmowa z Janem Miedziakiem, prezesem Pogoni Szczecin.
![]() Na jakiej podstawie oskarżył Pan polskich piłkarzy o sprzedanie meczu? - Wszystko wyszło podczas popijawy, którą trener Baniak wraz z Edwardem Ptakiem urządzili sobie do piątej rano w czwartek. W towarzystwie obecny był także kierownik Ryszard Mizak, który stwierdził, że nie ma co gadać o sobotnim meczu, bo ten i tak jest już sprzedany. Gadulstwo Mizaka zdenerwowało Baniaka, który podniósł larum. Podczas libacji poszły trzy, lub cztery butelki wódki. Mnie tam nie było. To relacja Edwarda Ptaka, który może być świadkiem w tej sprawie [nie udało nam się z nim skontaktować - przyp. red.]. Oskarżeni polscy piłkarze zareagowali nerwowo. - Doszło do nieprzyjemnych sytuacji, ale niektóre opisy są wyolbrzymiane. Zostałem tylko wyzwany. Piłkarzy prowokuje i podburza Baniak, który jest specjalistą od wywoływania konfliktów. ![]() foto: Pogoń On-Line/Cob; Jan Miedziak źródło: gazeta.pl/Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||