|
![]() ![]()
sobota, 26 maja 2007 r., godz: 08:40
- Nie mogłem się wygadać o jakimkolwiek handlu punktami, bo nie byłem na żadnej popijawie z panem Edwardem Ptakiem - mówi dla Gazety Wyborczej kierownik drużyny Ryszard Mizak.
![]() - Po finałowym meczu Ligi Mistrzów wypili¶my tylko po drinku i poszli¶my do swoich pokoi. Prezes Miedziak już sam nie wie, jak± ustalić wersję wydarzeń i insynuuje różne bzdury. Ten człowiek ma na celu zdyskredytowanie nas w oczach kibiców. Nie rozmawiałem z żadnym działaczem z Bełchatowa, w przeciwieństwie do pana prezesa, który chciał nawet przenie¶ć tam mecz. foto: Pogoń On-Line/JuN; Ryszard Mizak Ľródło: gazeta.pl/man ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służ± do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | ||||