Nie mieli czym wrócić do Gutowa!

Tuż po dzisiejszym meczu, gdy piłkarze Pogoni wyszli z szatni zgromadzeni dziennikarze, którzy zostali po konferencji prasowej przyglądali się z niedowierzaniem co się dzieje złego w klubie, który żegna się z Orange Ekstraklasą.
Jak się okazuje piłkarze mieli problemy z powrotem do Gutowa Małego. Powód? Zaległości finansowe wobec firmy przewozowej, która współpracuje z klubem.
- Nie ma pieniędzy żeby opłacić autokar, który zawiezie piłkarzy do Gutowa – usłyszeliśmy pod szatnią.
Wiceprezes klubu Krzysztof Waszak i kierownik drużyny Ryszard Mizak przez kilkanaście minut próbowali przez telefon załatwić pieniądze u prezesa Jana Miedziak. Ten nie odbierał telefonów.
Po prawie trzydziestu minutach doszło do porozumienia i w momencie kiedy opuszczaliśmy stadion kierowca uruchamiał autokar.
Jak się dowiedzieliśmy zaległości wobec przewoźnika sięgają około 18 tysięcy złotych.
Polscy piłkarze pozostali w Szczecinie a Brazylijczycy już w najbliższą środę wylatują do swojego kraju.

Komentarze