|
![]() ![]()
czwartek, 31 maja 2007 r., godz: 06:17
Wczoraj Zbigniew Koźmiński, który wraz z synem Markiem chce przejąć akcje Pogoni, załatwiał sprawy w Komisji Licencyjnej PZPN.
![]() Klub na dostarczenie odpowiednich dokumentów ma czas do 20 czerwca. - Jesteśmy bardzo blisko dogadania się z obecnym właścicielem akcji Pogoni - Antonim Ptakiem - mówi Zbigniew Koźmiński. - Ustaliliśmy już sumę odstępnego (nieoficjalnie mówi się o kwocie niższej niż milion złotych! - dop. red.), a na przeszkodzie stoją sprawy biznesowe. Należy do nich m.in. wytransferowanie zawodników, którzy są własnością obecnej Sportowej Spółki Akcyjnej Pogoń. Chodzi o piłkarzy z wiosennej kadry klubu oraz wypożyczonych ostatnio: Przemysława Kaźmierczaka, Rafała Grzelaka, Andersona Pedro i Bartosza Fabiniaka. - To wszystko musi zostać wyjaśnione do 15. czerwca. Do tego czasu chcemy przejąć akcje i rozpocząć budowę zespołu na nowo - mówi Koźmiński. - Czasu zbyt wiele nie ma, a przerwa między sezonami nie jest przecież długa. Sprawa braku licencji nie robi na obecnym rzeczniku prasowym Polskiego Związku Piłki Nożnej większego znaczenia. - Kiedy przejmiemy klub, sprawy licencyjne załatwimy w dwa dni - przekonuje Koźmiński. - Minęły już czasy robienia sobie na złość przez miasto i Pogoń. Tamten sposób załatwiania spraw już się skompromitował. Teraz jest wola dogadania się z obu stron i tylko taka koncepcja może przynieść konkretne działania. Oczywiście nie wchodzi w rachubę wynajmowanie stadionu za 50 tysięcy złotych miesięcznie. Konkrety za tydzień Koźmiński w końcówce tygodnia wyrusza do Armenii, na mecz polskiej reprezentacji. Kolejny etap przejęcia Pogoni przez niego i syna ma nadejść za mniej więcej tydzień. Wówczas większość spraw transferowych powinna zostać już wyjaśniona. Nowy - jeszcze ewentualny - właściciel nie chce żadnego z piłkarzy, którzy wiosną grali w Szczecinie. - Można być za Koźmińskimi, albo przeciw - mówi Zbigniew, który był swego czasu prezesem i dyrektorem morskiego klubu. - My na siłę pchać się nie będziemy. Jeśli miastu i obecnemu właścicielowi akcja nasza propozycja będzie się podobać, to będziemy prowadzić klub. Jeśli nie - mamy co robić w życiu. foto: Łukasz Mojecki; Zbigniew Koźmiński i Antoni Ptak źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
pony 31 maja 2007 r., godz: 15:48
![]() Skoro macie co robic to nie wchodzcie w to Gow-no. Ps.Sponsor dla Pogon Nowej (czwrtoligowej) zawsze sie przyda. Zapraszam do szczecinskiego portu robic interesy :) ![]() ![]() ![]()
ostry11 31 maja 2007 r., godz: 14:04
![]() gratuluje panowie dobrego interesu, bowiem stracic na Pogoni jezeli ma sie pojęcie o footbolu trzeba chciec i umieć. jednak chciałbym widziec nieco woęcej zaangażownia, bo juz mieliśmy właścicieli ktorym zależalo lub nie...wiec boje się o klub jak to czytam. Jednak pomimo tego trzymam za was kciuki i życze tylko i wylącznie powodzenia!! Przypominam że w szczecinie od zawsze byli i kibice i zapotrzebownie na dobry football, tylko dzialacze nie dorośli do nowych czasow.Jeśli to poukladacie na pewno bedzie sukces, czego wam bardzo życzę. ![]() ![]() ![]()
kln 31 maja 2007 r., godz: 13:17
![]() Przeciw. Chcą inwestować w port to niech inwestowują, ale tą drogą łapy od Pogoni precz! ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||