Podwojona wartość Kaza

Przemysław Kaźmierczak coraz bliżej FC Porto. Mistrzowie Portugalii lada moment powinni dogadać się z Pogonią. Nie przeszkadzają im nawet sztuczki stosowane przez szczeciński klub.

- O Kaźmierczaka pytała również Benfica - wygląda na to, że te słowa Dawida Ptaka były tylko elementem negocjacyjnej gry. Gry dość nieporadnej. Bo według portugalskich źródeł, było dokładnie odwrotnie. To Benfice został zaoferowany polski pomocnik. A klub z Estadio da Luz grzecznie odmówił.
Syn właściciela Pogoni, Antoniego Ptaka, swoim blefem nie zniechęcił jednak do wspólnego robienia interesów działaczy FC Porto. Mistrzowie Portugalii wciąż są bardzo poważnie zainteresowani "Kazem". Od negocjacji z Pogonią nie odstrasza ich nawet cena podyktowana przez szczeciński klub: 1,5 miliona euro! Do porozumienia nie jest zresztą tak daleko, bo według doniesień portugalskiej prasy FC Porto byłoby skłonne zapłacić nawet 1,2 miliona.
Rachunek jest prosty: udany sezon Kaźmierczaka w lidze portugalskiej podwoił jego wartość. W opcji pierwokupu, z której nie zdecydowała się skorzystać Boavista, suma odstępnego wynosiła, według różnych źródeł, od 600 do 800 tysięcy euro.

Komentarze