|
![]() ![]()
wtorek, 5 czerwca 2007 r., godz: 10:37
Ma smykałkę do piłki. Nie bez powodu chce go mieć u siebie warszawska Legia. Pojawiły się jednak obawy, że prócz talentu ma również... pustkę w głowie.
![]() Kamil Grosicki może wyrosnąć na dobrego piłkarza. Potwierdził to w kilku meczach ligowych Pogoni oraz reprezentacjach juniorskich. Tylko czy wystarczy mu ambicji i charakteru? Kamil został powołany do reprezentacji U-20 przygotowującej się do mistrzostw świata w Kanadzie. Wcześniej miał jechać jeszcze z drużyną narodową na towarzyski turniej do Jordanii, ale... odmówił! - Chciałem mu uświadomić, ile może stracić - opowiada Globisz. - Jednak nie zmienił zdania i kiedy my dotarliśmy na zgrupowanie do Pruszkowa, on zawrócił do Warszawy. O co chodzi Grosickiemu? - Czuję się zmęczony - mówi młody piłkarz Pogoni, któremu zmęczenie nie przeszkodziło jednak w przejściu badań wydolnościowych w Legii. Dzisiaj, kiedy drużyna Globisza będzie w drodze do Jordanii, "Grosik" będzie w pociągu do Warszawy, gdzie jutro ma podpisać kontrakt z Legią. Nie przekonuje tłumaczenie piłkarza, że bardzo chce pokazać się w Legii w meczach pucharu Intertoto. Przecież idealną okazją do "pokazania się" jest właśnie mundial w Kanadzie. - Na mecz inauguracyjny Brazylia - Polska wykupiono już komplet: 65 tysięcy biletów - mówi Globisz. - Transmisję obejrzy chyba pół świata. Nie rozumiem pustki w głowie u niektórych młodych ludzi... foto: Pogoń On-Line/Cob; Kamil Grosicki źródło: Super Express/Jarzy Chwałek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||