www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
wtorek, 5 czerwca 2007 r., godz: 21:06
Antoni Ptak chce sprzedać Pogoń Szczecin SSA, ale bez piłkarzy, którzy są związani kontraktami z klubem. Tych Ptak chce sam sprzedać, bo więcej na tym zarobi.
Po zakończeniu sezonu piłkarskiego (Pogoń spadła do II ligi) klub rozwiązał kontrakty z Brazylijczykami (z wyjątkiem Julcimara). Ci, którzy przyjechali zimą do Polski, i tak są związani umowami ze szkółką piłkarską Ptaka w Brazylii, więc właściciel Pogoni nadal decyduje o ich przyszłości (np. Marcelo czy Campos mają oferty z polskich pierwszoligowców). Ci z większym stażem sami mogą decydować o wyborze nowych klubów. Edi już podpisał dwuletni kontrakt z Koroną Kielce, oferty ma również Lilo. W ostatnim tygodniu Pogoń zaakceptowała sprzedaż Rafała Grzelaka do Boavisty Porto, gdzie "Grzelu" grał przez rok w ramach wypożyczenia. Kwota transferu najprawdopodobniej sięgnęła 300 tys. euro.
Co z pozostałymi zawodnikami, którzy są nadal związani z Pogonią?
Radosław Majdan - ma jechać na negocjacje do Rzgowa. - Jeśli zaproponuje nam rozwiązanie kontraktu, zgodzimy się - deklaruje Jan Miedziak, prezes Pogoni. - Problemem może być tylko okres, za jaki Radek będzie chciał otrzymać pieniądze. Jeśli jedynie do maja, to nie będzie większych problemów.
Kamil Grosicki - Miedziak nie ukrywa, że liczy na... zdrowy rozsądek piłkarza. Zawodnik ostatnio zrezygnował z wyjazdu z reprezentacją U-20 na turniej do Jordanii i podpadł selekcjonerowi. Wybrał testy medyczne w Legii Warszawa, z którą chce się związać na kilka lat. Propozycje z Lecha Poznań czy Wisły Kraków były tylko luźnymi zapytaniami. Młody napastnik - który poczynił duże postępy w grze w rundzie wiosennej - już zadeklarował, że chce grać w Legii, ale to nie takie proste. Ptak liczy, że Grosicki weźmie jednak udział w finałach MŚ, a dzięki udanym występom jego cena wzrośnie. Pogoń nie chce teraz sprzedawać Grosickiego Legii, bo ta oferuje za małą kwotę odstępnego.
- Czekamy, aż Kamil wypromuje się na mistrzostwach. Stać go na dobrą grę. A po mistrzostwach usiądziemy do rozmów z zupełnie innej pozycji - mówi Miedziak.
Bartosz Fabiniak
- był wypożyczony do Widzewa i najprawdopodobniej tam zostanie, choć ma dwie inne oferty z ekstraklasy.
Łukasz Trałka - Pogoń rozpoczyna rozmowy z jednym pierwszoligowcem (ŁKS lub Zagłębie Sosnowiec), który chce go wykupić.
Julcimar - nadal związany umową. W przyszłym tygodniu ma wrócić do Polski i... - Być może znajdziemy mu klub. Są chętni, ale to kwestia czasu i negocjacji - mówi Miedziak.
Anderson - był wypożyczony do Zagłębia Lubin, które jeszcze nie podjęło decyzji, czy go wykupi. Wszystko uzależnione jest od sumy, którą otrzyma trener Czesław Michniewicz w walce o Ligę Mistrzów. Michniewicz prawdopodobnie będzie chciał zatrzymać Brazylijczyka, ale nie kosztem rezygnacji z zakupu lepszego rozgrywającego.
Piotr Celeban - pytają o niego beniaminkowie I ligi, Widzew oraz jeszcze dwa kluby pierwszoligowe.
Przemysław Kaźmierczak - też był na wypożyczeniu w Boaviście Porto, ale Portugalczyków nie stać na transfer definitywny (około miliona euro). - Mamy zapytanie z FC Porto, ale sprawa jest na tyle poważna, że tematem zajmują się Antoni i Dawid Ptak. Liczymy, że z transferu uzyskamy kwotę ok. 1,8 mln euro - wyjaśnia Miedziak.
Tomasz Judkowiak, Łukasz Skórski czy Marek Kowal nie mają oficjalnych propozycji z klubów I czy II ligi. Prawdopodobnie Ptak zaproponuje im rozwiązanie umów za porozumieniem stron.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności