|
![]() ![]()
wtorek, 12 czerwca 2007 r., godz: 11:24
Marek KoĽmiński przyjechał do Szczecina, by razem z Dariuszem Adamczukiem ustalić szczegóły współpracy w Pogoni. Do spotkania nie doszło.
- Darek potraktował mojego syna trochę niepoważnie - żali się ojciec piłkarza Zbigniew KoĽmiński. Do rozmów srebrnych medalistów olimpijskich z Barcelony miało doj¶ć w sobotę w Szczecinie przy okazji Piłkarskiej Gali. - Marek pokonał ponad 800 km. Ze spotkania nic nie wyszło. To dziwne, bo przecież z Darkiem znaj± się od lat, ich rodziny spotykały ze sob± jeszcze w czasie, gdy obaj byli piłkarzami włoskiego Udinese - mówi Zbigniew KoĽmiński. Rodzina KoĽmińskich próbuje zaangażować się w odbudowanie w Szczecinie piłki nożnej na pierwszoligowym poziomie. Najpierw uzgodnili warunki kupna akcji od Antoniego Ptaka. Następnie spotkali się z prezydentem miasta Piotrem Krzystkiem. - Ustalili¶my wstępnie warunki współpracy. Zależy nam żeby Pogoń w przyszło¶ci funkcjonowała przy otwartej kurtynie. Dlatego zaproponowali¶my przejęcie pewnej puli akcji przez miasto - twierdzi Marek KoĽmiński. Ľródło: Przegl±d Sportowy ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służ± do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | ||||