www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 13 czerwca 2007 r., godz: 14:53
Wciąż nie jest znany nowy właściciel MKS Pogoń SSA. Wczoraj prezes zarządu Sportowej Spółki Akcyjnej Jan Miedziak rozmawiał z przedstawicielami szczecińskiego konsorcjum, które jest zainteresowane zakupem udziałów.
- Rozmawialiśmy telefonicznie z grupą inwestorów ze Szczecina, która – moim zdaniem – jest najbliższa kupna Pogonimówi Miedziak. – Ustaliliśmy punkty umowy, które mają być do nas przesłane i skonsultowane z naszymi prawnikami. Jeżeli nie będzie żadnych zastrzeżeń, pewnie podpiszemy umowę. Kiedy? Może nawet jutro lub pojutrze.
Wspomniana grupa reprezentowana jest przez Artura Kałużnego (właściciela pabu „Rocker” i kamienicy na deptaku Bogusława w Szczecinie, razem z aktorem Michałem Milewiczem prowadzi on w Warszawie lokal „Maska”), a w jej skład wchodzi jedna z firm budowlanych.
Jak podkreślił prezes Pogoni, sprzedaż i przebieg negocjacji konsultowana jest z Antonim Ptakiem. Ale czy nie będzie tak, że w ostatniej chwili biznesmen zmieni zdanie i Pogoni nie sprzeda?
- Ostateczna decyzja należy do właściciela – mówi Miedziak. – Trudno mu odmówić prawa wyboru kontrahenta. Być może panowie Zbigniew i Marek koźmińscy przekonają do siebie pana Ptaka. Tego nie wiem. Ale dziś nic na to nie wskazuje. Osobiście jestem zdania, że nie po to prowadzimy tak zaawansowane rozmowy, żeby na chwilę przed podpisaniem umowy wycofać się z naszych ustaleń.
A co się stanie, gdy akcji Pogoni nie uda się sprzedać?
- Prawdopodobnie Antoni Ptak będzie chciał mieć zespół w drugiej lidze i rozgrywać mecze w Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi lub w Bełchatowie, ale już nie pod nazwą Pogoń – wyjaśnia Miedziak.
W Szczecinie odbudową piłki nożnej w takim przypadku zajmie się Pogoń Nowa, a drużyna rozpocznie występy w nowym sezonie od czwartej ligi, uzyskując miejsce w tej klasie po obecnym zespole rezerw Pogoni. Aby Pogoń mogła zagrać w drugiej lidze, do 20 czerwca musi złożyć wszelkie potrzebne dokumenty do otrzymania przez PZPN licencji. Czasu jest więc naprawdę mało, bo zaledwie tydzień.
Jak się dowiedzieliśmy w PZPN, nie powinno być większych problemów z przedłużeniem terminu ubiegania się o ten certyfikat, ale nikt nie chciał nam zagwarantować, że na pewno ten termin zostanie dla Pogoni przesunięty. Ryzyko niemożności ewentualnej gry w II lidze, choć małe, jednak istnieje.

     źródło:  Kurier Szczeciński/Łukasz Parol      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności