|
![]() ![]()
środa, 27 czerwca 2007 r., godz: 11:08
Wczoraj prezes Pogoni Szczecin Jan Miedziak definitywnie oświadczył, że akcje sportowej spółki Antoniego Ptaka nie zostaną na razie sprzedane grupie „szczecińskich gastronomików”.
Ci ostatni postanowili jednak chwycić się jeszcze ostatniej deski ratunku i powalczyć o uratowanie dla Szczecina drugiej ligi. Powróciła koncepcja, którą sygnalizowaliśmy wczoraj na naszych łamach, by nie kupować spółki, lecz jedynie miejsce w II lidze. W praktyce wyglądałby to tak, że MKS Pogoń Szczecin SSA przekazałby sekcję piłkarską (z prawem gry w II lidze) innej spółce i dopiero tą „inną” spółkę przejęliby „gastronomicy”. Procedura jest dość skomplikowana, lecz zdaniem niektórych prawników przepisy nie zabraniają takich przedsięwzięć. W PZPN deklarują poparcie dla idei ratowania dla naszego miasta II ligi, ale w tym konkretnym przypadku wykazują dużą ostrożność i sygnalizują konieczność przeprowadzenia ekspertyz prawnych. Mają one być przeprowadzone błyskawicznie i być może już dziś poznamy opinię naszej piłkarskiej centrali. Prezes Pogoni zadeklarował wczoraj, że spółka nie chce pozbawić Szczecina II ligi i w przypadku zgody PZPN-u przekaże sekcję piłkarską Arturowi Kałużnemu i Grzegorzowi Smolnemu. źródło: Kurier Szczeciński/mij ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||