www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 2 lipca 2007 r., godz: 20:37
 Portowcy rozpoczęli przygotowania do sezonu 2007/2008 w II lidze. Jeszcze tak trochę nieoficjalnie, bo nadal nie ma pewności, czy szczecińscy biznesmeni przejmą od Antoniego Ptaka klub.
Sprawa porozumienia z Ptakiem wciąż nie jest zakończona. Strony są dogadane, ale brakuje podpisów pod umową.
- Lada dzień to nastąpi - zapewnia Grzegorz Smolny, jeden z nowych właścicieli Pogoni. - Końcową wersję umowy dogadują nasi prawnicy, ale są to drobne sprawy. Jak tylko ustalimy datę podpisu - poinformujemy opinię publiczną.
Całkiem możliwe, że nastąpi to w tym tygodniu, ale kiedy - nie wiadomo. Szkoleniowcy nie chcieli czekać. Smolny i jego partner Artur Kałużny już wcześnie zdecydowali, że zespołem pokieruje Marcin Kaczmarek. 33-letni szkoleniowiec dobrał sobie do współpracy Sławomira Rafałowicza, a formą bramkarzy ma się opiekować Zbigniew Długosz. Ta trójka poprowadziła wczorajsze popołudniowe zajęcia. Wokół bocznego boiska zebrało się około setki kibiców, a na murawie zaprezentowało się 14 zawodników, w tym dwójka bramkarzy. Jedyną nową postacią był Bartosz Hinc, który ostatnio grał w GKS Bełchatów.
- W sumie zjechali się dziś sami swoi, bo jedyny nowy to Bartek - zauważył Radosław Biliński. Defensywny pomocnik wraca do Pogoni po trzyletniej przerwie. - Kontraktu jeszcze nie podpisałem, bo kilka dni trzeba jeszcze poczekać, ale wszystko jest na dobrej drodze bym został w Szczecinie.
Biliński przez ostatnie sezony grał w ligach regionalnych we Włoszech, ale nie zapomniał na czym polegają jego zadania. W gierce był najaktywniejszy.
- We Włoszech byłem nie tylko się opalać, ale grałem - zaznacza "Bili". - Sezon skończyłem dwa miesiące i może stąd taka duża ochota do gry.
Pozostali zawodnicy też chcieli pokazać trenerowi, że zasługują na miejsce w składzie. Szkoleniowiec występ i ćwiczenia oglądał z boku, ale potrafił i zażartować ze swoich podopiecznych.
- Panowie, za awans do podziału będzie ta willa
- wskazał na jeden z domków przy stadionie.
- Nie zmieścimy się - odparli piłkarze.
- Ale to premia tylko dla trenerów - spuentował Kaczmarek.
Żarty były i w samym sztabie szkoleniowców. Rafałowicz zaproponował zawodnikom, że to on poprowadzi bieg. Po kilku minutach "pierwszy" kazał podkręcić tempo i zażartował: - Czy trener wytrzyma?
Wytrzymał, podobnie jak piłkarze. Ekipa młodych wygrała gierkę. Dzielnie wspomagał ich Julcimar, który chce zostać w Szczecinie. - Wszystko zależy od Antoniego Ptaka - przyznaje "Julci". - Ofert z I ligi nie mam, więc chętnie bym został. Czekam na telefon, by usłyszeć dobre wieści.
Julcimar był jedynym piłkarzem, który uczestniczył wczoraj w treningu, a nie ma karty na ręku. Wiadomo, że nowi właściciele Pogoni nie będą chcieli wydawać pieniędzy na transfery. Liczą na zbudowanie kadry w oparciu o piłkarzy bezkontraktowych. Jest ich w Polsce sporo. W najbliższych dniach będą do Szczecina przyjeżdżać kandydaci do składu zespołu. Wszyscy liczą, że kadra zostanie zamknięta jak najszybciej.
- Na razie trzeba się zgrać, przygotować i małymi krokami budować dobrą drużynę. Mam nadzieję, że będzie obiecująco - stwierdził Biliński.
Poszukiwani są piłkarze do każdej formacji, np. bramkarze. Na razie jest ich dwóch i to mało doświadczonych. Póki co, tym pierwszym jest Tomasz Judkowiak, a jego zmiennikiem Paweł Waśków.
- Drugie miejsce to i tak duży zaszczyt. Jestem młody i dla mnie II liga to bardzo wysoki poziom. Nie obraziłbym się grą w juniorach dla Pogoni - stwierdził Waśków. - Tomek ma dwa występy w ekstraklasie, ja tylko grałem w juniorach i rezerwach, więc doświadczony bramkarz mógłby się przydać.
Przez najbliższe dwa tygodnie zespół ma trenować w Szczecinie. Później wyjedzie na 10-dniowy obóz.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności