|
![]() ![]()
środa, 11 lipca 2007 r., godz: 21:58
Rozmowa z Grzegorzem Smolnym, jednym z biznesmenów, który chciał przejąć Pogoń.
![]() Jak Pan przyjął decyzję Pogoni Nowej o nie zawiązywaniu z spółki, w której miałby Pan większość udziałów? - Jestem w wielkim szoku i nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Przegrała Pogoń, a wygrali malutcy ludzie i ich partykularne interesy. Rafał Chlasta okazał się sprytnym graczem politycznym. Zobaczymy tylko na jak długo, bo przecież Pogoni Nowej nie stać na awans do III ligi w nadchodzącym sezonie. Jej działacze nie mają pieniędzy, ani żadnej alternatywy dla tego klubu i są skazani na dreptanie w miejscu. Co ma Pan na myśli określając Chlastę ,,graczem politycznym"? - To, że dba on o swój interes i próbuje zbić kapitał na obecnej sytuacji Pogoni. Z wiarygodnych źródeł wiem, że manipulował na walnym zebraniu Pogoni Nowej. Członkom zgromadzenie nie przedstawił 15 punktów zabezpieczających interesy tego klubu po wejściu do naszej spółki. Jedyna informacja, która dotarła do członków odnosiła się do stosunku akcji w przyszłej spółce [94 do 6 na korzyść "gastronomików - red]. Twierdził, że woli, by Pogoń nadal pozostała amatorskim stowarzyszeniem, a jej sponsorem zostanie jego kolega z Gryfina Bogdan Wołowczyk. Ten miał przekazać na amatorską Pogoń 200 tys. zł, a później sama musiałaby ona szukać sponsorów. Jeśli byłoby porozumienie, to my także widzielibyśmy Pana Wołowczyka w gronie sponsorów. Nikt z nas nie wykluczył żadnej współpracy z tym biznesmenem. To, że dobrze określam Rafała Chlastę potwierdza fakt, iż od Pogoni Nowej odsunęły się jej dwie ikony: Dariusz Adamczuk i Grzegorz Matlak. Czy 6 proc. akcji dla Pogoni Nowej w przyszłej spółce to nie za mało? - 15 punktów, o których mówiłem, dawało Pogoni zabezpieczenia, o których wcześniej mogła tylko pomarzyć. Mieliby swojego człowieka w zarządzie, bez którego nie mogłaby zostać podjęta żadna decyzja. To tylko jeden punkt, a reszta była nie mniej korzystna. Nasi prawnicy mówili nam nawet, że ta umowa jest dla nas bardzo nie na rękę, ale my za wszelką cenę chcieliśmy wielkiej Pogoni, która szybko osiągnie sukces. Gdy negocjowaliśmy z Antonim Ptakiem przejęcie miejsca w II lidze, Pogoń Nowa godziła się na współpracę mając tylko cztery punkty zabezpieczające. Teraz odrzuciła nasze propozycje mając 15 zabezpieczeń. Czy to logiczne? W czym tkwił ewentualny interes Chlasty w prowadzeniu amatorskiego klubu? - Tego nie wiem. Podejrzewam, jednak, że jest to człowiek, który ma wysokie ego. Przecież całe negocjacje prowadziliśmy z Matlakiem i Adamczukiem. Wszystko było już dogadane i nagle pojawiły się osoby, które zablokowały pewne sprawy. To ja się pytam: z kim negocjowaliśmy? Rozmawialiśmy Matlakiem i Adamczukiem, którzy robili za marionetki? Rozumiem, że mogliśmy zostać wykiwani przez Ptaka, ale to co stało się we wtorek jest dla mnie nie pojęte. Chlasta za pomocą Adamczuka i Matlaka przekonał do siebie kibiców, a później odstawił ich poza nawias. Jaka będzie przyszłość Pogoni? - Jestem pewien, że Pogoń Nowa bez prywatnych inwestorów będzie się tułać w niższych ligach przez kilka lat. Oni nie mają pieniędzy, piłkarzy, niczego. Przecież rezerwy wygrały z nimi 11:0. My mieliśmy poparcie nie tylko ikon Pogoni Nowej, ale i miasta. Po przekształceniu Pogoni Nowej w SSA, władze miasta deklarowały wsparcie klubu w postaci 1 miliona zł. Na stowarzyszenie nie dadzą wielkich pieniędzy, bo jest to prawnie niemożliwe. Wierzy Pan w zmianę stanowiska Pogoni Nowej? - Mam już dość, ale nadzieja umiera ostania. Przecież w Szczecinie cały czas trenuje drużyna, którą skompletowałem do gry w IV lidze. Piłkarze nie wierzą w decyzję zgromadzenia Pogoni Nowej i chcą jeszcze trenować. Ja wraz z Arturem Kałużnym daje sobie czas do końca tygodnia. foto: Pogoń On-Line/Cob; Grzegorz Smolny źródło: gazeta.pl/Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
kln 12 lipca 2007 r., godz: 00:20
![]() Widać jak tego Pana boli ze on "wielki" nie wygrał. Niestety niektórzy zapominają, że w tym wszystkim (miejmy nadzieje i wierzmy w to) wygrała Pogoń Szczecin... ![]() ![]() ![]()
umakalele 11 lipca 2007 r., godz: 23:46
![]() to juz nie jest juz smieszne nic juz nie rozumiem co nie ktorzy mysla tylko o sobie z takim rozlamem ludzi Pogoni sie silnej sie nie zbuduje panie CHLASTA ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||