Tour de Ptak wita w Stargardzie...

Ciągle nie wiadomo w jakiej lidze zagrają jesienią piłkarze szczecińskiej Pogoni i jaka to będzie Pogoń: kibiców, „gastronomików” czy wspólna?
Jeśli chodzi o ligę, to możliwości są praktycznie dwie: klasa A wywalczona na boisku przez Pogoń Nową lub IV liga (przy przejściu Antoniego Ptaka do Szczecina podpisał on umowę z Pogonią Nową, a jeden z punktów stanowi, że w przypadku wyprowadzki do innego miasta lub zaniechania sportowej działalności, odda kibicom niezadłużony klub w IV lidze). Czy jednak biznesmen będzie chciał respektować tę umowę? Może trzeba będzie dochodzić praw na drodze sądowej. Jest też cień III-ligowych szans...
Okazuje się, że spółka Antoniego Ptaka MKS Pogoń Szczecin SSA czyni rozpaczliwe starania, by jeszcze zagrać w II lidze i choć nie w Szczecinie, to jednak w naszym województwie.
O mocno zaawansowanych rozmowach poinformował nas wiceprezes Błękitnych Stargard Ireneusz Rogowski:
- Prowadziliśmy rozmowy, ale tylko w sprawie użyczenia stadionu, bo Błękitni zgodnie z planem wystartują w IV lidze. Nie mamy w planach wymiany zawodników między obu klubami. O II-ligową licencję musi zatroszczyć się Pogoń SSA. Jeśli uda im się załatwić formalności w PZPN, to czekamy na sygnał. Aby grać w Stargardzie nie wystarczy jednak sama licencja i umowa z Błękitnymi. Na organizowanie imprez masowych musi zgodzić się prezydent miasta. Ważna będzie też opinia Policji i Straży Pożarnej.
Mając w pamięci obrazki z Wilna z ekscesów kibiców Legii, czy władze Stargardu nie przestraszą się wizyt II-ligowych szalikowców...?

Komentarze