Pogoń znowu wspólna

Ciągle nie wiadomo w jakiej lidze będzie grała szczecińska Pogoń i jaki to będzie klub. Wiele jednak wyjaśni się już dziś, gdyż Polski Związek Piłki Nożnej ma ogłosić ostateczne decyzje licencyjne.
O II-ligową licencję stara się MKS Pogoń Szczecin SSA Antoniego Ptaka, a jako miejsce rozgrywania spotkań klub ten podał stadion Błękitnych Stargard (bardzo zaawansowane były też rozmowy w sprawie przenosin do Radomska, lecz zabrakło czasu do sfinalizowania przenosin siedziby spółki do innego województwa w formie możliwej do zaakceptowania przez PZPN; rozważano też grę na kilku innych zachodniopomorskich stadionach). Nie wiadomo jednak, pod jaką nazwą wystąpi ten klub, bo stowarzyszenie MKS Pogoń Szczecin będące właścicielem nazwy, barw i godła, podjęło kroki, by ekipie Ptaka cofnąć licencję na używanie tych dóbr.
Niepewne otrzymania licencji I-ligowej są trzy śląskie kluby, które w tym roku wywalczyły awans do ekstraklasy: Ruch Chorzów, Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec. W tej sytuacji pierwszym kandydatem do ich zastąpienia jest Wisła Płock, a kolejnym - MKS Pogoń Szczecin SSA. Stadion w Stargardzie nie ma jednak zbyt dużych szans na sprostanie wymogom ekstraklasy...
- W przypadku uzyskania I-ligowej nominacji - powiedział Jan Miedziak, prezes klubu Antoniego Ptaka - rozważamy możliwość gry na kilku stadionach, w tym także w Szczecinie. Z zawodnikami nie powinno być problemu, są Tomasz Judkowiak, Marek Kowal, Piotr Hernacki, Marcelo i Campos oraz kilku innych. Paru możemy jeszcze szybko pozyskać...
A może w ekspresowym tempie powróci opcja sprzedania miejsca w lidze „szczecińskim gastronomikom"? Bo ci właśnie dogadali się z Pogonią Nową, do czego gorąco namawiały władze miasta i stowarzyszenie MKS Pogoń Szczecin. Właśnie wspomniane stowarzyszenie - w sytuacji zerwania rozmów pomiędzy „gastronomikami" i Pogonią Nową - wystosowało oświadczenie:
Mając na względzie ostatnie wydarzenia, a w szczególności sytuację, jaka powstała w wyniku polaryzacji stanowisk stron, które podjęły próbę ratowania szczecińskiej piłki nożnej, w imieniu Stowarzyszenia MKS Pogoń Szczecin, strażnika barw, herbu i nazwy oraz jedynego i bezpośredniego spadkobiercy blisko 60-letniej tradycji klubu piłkarskiego Pogoń Szczecin, zwracamy się do wszystkich zainteresowanych dobrem szczecińskiej piłki, a w szczególności do Pana Prezydenta Szczecina, Stowarzyszenia Pogoń Nowa, Panów Grzegorza Smolnego, Artura Kałużnego, a także do Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, o podjęcie jeszcze raz rozmów i działań, w tym z udziałem również Stowarzyszenia, mających na celu wypracowanie wspólnego wyjścia z trudnej sytuacji...
Liczne apele o współpracę odniosły skutek. Piątek, choć „trzynastego", okazał się jednak szczęśliwy i przełomowy w sprawie przyszłości szczecińskiej Pogoni. Po obradach „okrągłego stołu”, który odbył się w szczecińskim Urzędzie Miasta, wszystkie strony, doszły do porozumienia. Przedstawiciele Pogoni Nowej Szczecin, stowarzyszenia MKS Pogoń Szczecin oraz Grzegorz Smolny i Artur Kałużny ustalili warunki współpracy. Najważniejszy punkt porozumienia mówi o podziale akcji w mającej powstać spółce. Zdecydowano, że 50% akcji obejmą inwestorzy czyli Grzegorz Smolny i Artur Kałużny, druga część leżeć będzie w gestii stowarzyszeń Pogoń Nowa Szczecin i MKS Pogoń Szczecin. Ustalono jednocześnie, że po kolejnych awansach zespołu piłkarskiego, inwestorzy będą obejmować kolejne pakiety akcji, należące do stowarzyszeń.
Piątkowe porozumienie kończy kilkutygodniowe rozmowy na temat przyszłości Pogoni i daje jednocześnie zielone światło zarówno trenerowi Marcinowi Kaczmarkowi, jaki i całej piłkarskiej społeczności Szczecina i regionu do rozpoczęcia odbudowy Dumy Pomorza. Mamy nadzieję, że przy mobilizacji włodarzy miasta, inwestorów i sympatyków Pogoni Szczecin, piłkarze szybko powrócą na należne im miejsce na piłkarskiej mapie Polski. Wkrótce ustalony zostanie skład drużyny i zespół wyjedzie na przedsezonowe zgrupowanie. A w której lidze zagra?

Komentarze